Spotkanie z Leszkiem Czarneckim

W dniu  17.11.2011 w Łodzi na Wydziale Ekonomiczno – Socjologicznym odbyło się spotkanie ze studentami Pana Leszka Czarneckiego (Prezes GetinHolding) oraz Jana Kościuszko (prezes Polskie Jadło) i Jana Kolińskiego (prezes Colian S.A. – producent m. inn. batonów “Grześki”). Moderatorem spotkania był Roman Młodkowski – Dyrektor i Redaktor Naczelny TVN CNBC Biznes.

SNC01521

 

SNC01531Panowie prezesi od lewej : Jan Koliński , Jan Kościuszko i Leszek Czarnecki.

 

 

SNC01537

 

Spotkanie w ramach inicjatywy Leszka Czarneckiego  www.przedsiebiorczosc.com pod hasłem: “Czy istnieje przepis na sukces w biznesie?”

Na spotkanie przyszła bardzo duża grupa studentów – aula wypełniona po brzegi.

Prelegenci dzielili się, często w dość żartobliwy sposób , swoimi doświadczeniami , sukcesami oraz także i porażkami w biznesie.  Obserwując studentów odniosłem wrażenie, że nie wszyscy wiedzieli z kim mają do czynienia. Leszek Czarnecki – 3 najbogatszy Polak z kapitałem około 7,5 mld zł (wg Wikipedii Leszek Czarnecki).  Ze względu na ograniczony czas – nie wykorzystano potencjału tego spotkania. Pokazano więcej minusów własnej działalności gospodarczej niż metod rozwinięcia takiego biznesu. Nie dano studentom możliwości zadania wystarczającej liczby pytań. Ze względu na ograniczenia czasowe powinno się umożliwić zadanie pytań na piśmie – pogrupowanie ich i dopiero przejść do panelu dyskusyjnego. Nie wyeksponowano największej wartości prelegentów -tj. tego  czym oni różnią się jako liderzy firm i zespołów od menadżerów, których zatrudniają oraz od właścicieli małego i średniego biznesu.  Owszem mówiono, że lider ma tworzyć wizję firmy i dbać o perspektywy jej rozwoju, być kreatywnym. Ale dlaczego właśnie Ci ludzie osiągnęli taki sukces ? Nie do końca udało się to przedstawić. Jak tworzą oni swoje wizje – czy myślą analitycznie, czy wizualnie, jakich narzędzi używają do tworzenia biznesu (np. mapy myśli). Jakie stereotypy myślenia biznesowego nimi kierują. Czy mają jakieś szczególne umiejętności i zdolności. Co kieruje ich intuicją. Dla osób nie prowadzących działalności gospodarczej wiele rzeczy mogło umknąć. Pierwszym wrażeniem ze spotkanie to co studenci zapamiętają – to kilku panów mówiących dowcipy o biznesie. Ale w podtekstach – jeśli wie czego słuchać można wyłowić myśli warte miliony. Np. – produkt robi się pod klienta. Wygrywają ci, którzy działają prężnie (tu jest przewaga nad korporacja – gdzie polityka  i bezwład wprowadza nowy produkt o rak za późno), trzeba umieć kojarzyć fakty z pozornie odległych dziedzin i wykorzystywać ich inne zastosowanie we własnym biznesie. Uczyć się od fachowców – w tym od maklerów. Nie kierować się statystykami (co robią korporacje) – bo na nowy produkt może nie być jeszcze statystyk.

Moim zdaniem są to ludzie, którzy potrafią myśleć syntetycznie i stworzyć wizję i cel do którego zdążają, potrafią patrzeć kilka lat do przodu, przeczuwać, co będzie potrzebne klientowi w przyszłości (dzięki umiejętnemu kojarzeniu faktów), następnie potrafią zbudować kontakty biznesowe, zespół sprzymierzeńców i fachowców (lepszych od siebie) i z nimi przełożyć wizję na działania analityczne i projektowe a następnie wdrażać i nadzorować twardą ręką menedżerów i pracowników i konsekwentnie mimo porażek swoją wizję. Cały czas trzymając mocną ręką wydatki firmy. Potrafią przewidzieć, który biznes będzie rentowny, a który nie przyniesie szybkiego zwrotu kapitału (w ciągu 3 lat).  Bo w życiu “Liczy się tylko prawdziwa miłość – to ta za pieniądze” jak w żartach powiedział Pan Leszek Czarnecki:). Tych biznesmenów odróżnia moim zdaniem  od właścicieli małych i średnich firm zupełnie inny i fantastyczny model myślenia. Potrafią zrzec się przywileju pokrzykiwania na ludzi i gaszenia pożarów (co dla wielu małych przedsiębiorców nie będzie nigdy do zaakceptowania -i  dlatego zostaną tam gdzie są – na jeziorze a nie na globalnym oceanie) na rzecz dobrych menedżerów. Sami przyjmują znacznie ważniejszą strategicznie pozycję – wyznaczania kierunku rozwoju firmy, tak , aby patrzeć ponad horyzont (ponad cel) i mieć plany na 10i więcej  lat do przodu , mieć intuicję, co będzie potrzebne klientowi za 10 lat a co się nie uda.

Porównam takiego lidera to do kapitana dużego tankowca, który patrzy ponad horyzont, widzi to czego nie może dostrzec załoga, wyznacza cel i najlepszą drogę do Wyspy Skarbów $$$ , omijając góry lodowe i prądy kierujące okręt na wyspę z więzieniem w Alkatraz. Kapitan wydaje rozkazy swoim oficerom i to oni muszą gasić pożary i dowodzić marynarzami, tak, aby okręt płynął bezpiecznie do celu.

 

Lider Czarnecki

Wg słów Leszka Czarneckiego – człowiek zaspokoi swoje podstawowe potrzeby z piramidy Maslova zaczyna szukać czegoś więcej – nie pracuje dla pieniędzy – pracuje, by realizować swoje pasje. Pieniądze stają się już tylko narzędziem do realizacji sowich ambicji i obiektywną miara sukcesu.

WIZJA ->pasja-> kreatywność -> intuicja ->inicjatywa->działanie->raporty i korekta kursu

W podsumowaniu dyskusji Pan redaktor Młodkowski podkreślił, że przepis na sukces w biznesie to :

1.  dobry pomysł  na produkt (ale trzeba pamiętać, że zgodnie z prawami psychologii na taki pomysł niedługo wpadnie konkurencja). Produkt powinien dać odbiorcy wartość dodaną, odróżniać się od konkurencji (nie robić produktów “pod siebie” ale pod klienta)

2. Ludzie i lider (nie patrzy w przeszłość- choć jej nie lekceważy – patrzy w przyszłość – ponad cel)

3. Praca lidera nigdy się nie kończy – non stop .

Czego unikać w biznesie – umieszczania całego kapitału w jednej firmie. Dywersyfikować – “nie wkładać wszystkich ja do jednego koszyka” – chociaż z dowcipu krążącego w USA morał może być inny   – jeśli działalność jest niezgodna z prawem to : ” Nie wkładaj do jednego koszyka wszystkich ja. Nie ma ma mocnych, przyjdzie FBI to i tak nie będzie żadnych jaj” :).

Pan Leszek Czarnecki – (wg słów Jana Kościuszko ) podał receptę na swój sukces lidera – zatrudnia na ważnych stanowiskach ludzi lepszych od siebie – zaszczepia w nich optymizm i potem już się nie wtrąca.  (myślę, że natura Prezesa jest trochę bardziej władcza – i aż tak daleko idącej wolności menedżerom mnie daje).

 

Leszek Czarnecki Biznes po prostu - dedykacja

Serdecznie dziękuje Panu Leszkowi za dedykację dla mnie w jego książce “Biznes po prostu”. Książka świetnie i praktycznie napisana. Polecam.

Życzę wielu dalszych sukcesów rodzinnych, sportowych i zawodowych – ciągłego pielęgnowania swoich PASJI  w każdym działaniu :))

D.Mamczur

MIND MAP BOOK

MIND MAP – BOOK

Stworzenie Globalnej Dynamicznej Mapy Myśli wymaga dużo pracy. Człowiek z natury jest leniwy. Nie chce mu się pracować, a szczególnie  za darmo. Nie chce nam się czytać. Wolimy współczesne multimedia. Obserwując współczesne szkolenia z e-biznesu zauważyłem, że internauci mają często problem ze znalezieniem pomysłu na e-produkt. Nie wystarczają e-booki (słabo się sprzedają), pojawiają się videoblogi, e-szkolenia itd. Ponieważ mówi się, że JEDEN OBRAZ ZASTĘPUJE TYSIĄC – a przez to oszczędza też cenny czas (a dzisiaj czas to pieniądz ) -proponuję stworzenia nowego multimedium. Można je nazwać GDMM-book, Mamczur-book :))  lub skromniej i prościej MIND-BOOK tj. M-BOOK. Produkt służyć opisowi sposobu rozwiązania jednego konkretnego problemu z zaproponowaniem jednego konkretnego rozwiązania w postaci listy TO DO. Mind-Book , będzie mógł być sprzedawany w e-księgarniach (i tu jest ta marchewka dla internautów aby im się chciało tworzyć GDMM). Do korzystania z tego narzędzia będzie można wykorzystać laptopy, net-booki a przede wszystkim TABLETY I SMARTFONY.  Pisząc te słowa już widzę jak firmy informatyczne i elektroniczne  zacierają ręce widząc świetny interes w tym pomyśle (mistrz zapożyczania pomysłów APPLE i jego konkurenci Sony i inni). Czy nie boję się, że ktoś może mi ukraść pomysł wart miliony? Nie bo nawet wówczas będzie zrealizowana idea tego pomysłu – dostarczyć ludziom za pomocą jednego kliknięcia pomysłu jak rozwiązywać bezpiecznie i szybko ich problemy. Ponieważ problemów jest tak dużo, że w tym morzu będzie miejsce także dla takiej płotki jak ja.

Kto chce czytać e-booki? Natomiast może być wielu chętnych aby  obejrzeć w szkole, w hotelu, a tramwaju, samolocie  itd – filmy szkoleniowe, video-prezentacje, szybko sprawdzić informacje na dany temat za pomocą idealnych linków w mind map, posłuchać muzyki, obejrzeć video-szkolenie , wejść na webinar  np. przed rozmową kwalifikacyjną do pracy lub rozmową z szefem.

Z czego powinien  się składać mind-book?

Moim zdaniem MIND-BOOK  powinien zawierać w 1 e-pakiecie (e-paczce) dla  klienta:

1. mapę myśli – będąca końcówką rozwiązań konkretnego problemy wynikającego z GLOBALNEJ DYNAMICZNEJ MAPY MYŚLI (GDMM) – z odpowiednimi linkami do podkatalogu wiedzy,  analizy i proponowanej strategii możliwych rozwiązań

2. rysunek opisujący dane zagadnienie (problem do rozwiązania, cel do osiągnięcia)z jego opisem iprezentacją multimedialną (np. powerpoint, video, audio, itp)

3. Listę staranności (TO DO i HOW TO DO) – wypunktowane , gotowe go wydruku listy jak po kolei wykonać dane zadanie – można uzupełnić je od multimedia

 

Przepis na szarlotkę

Przepis na szarlotkę, czyli jak osiągnąć mistrzostwo w działaniu.

Właśnie zastanawiałem się jakie elementy powinna zawierać prawidłowo skonstruowana Globalna Dynamiczna Mapa myśli oraz z jakich niezbędnych elementów powinna składać się cegiełka GDMM, aby była uniwersalna.  Chodzi o to, by podejmując się olbrzymiego zadania ROBIĆ (!) WŁAŚCIWE RZECZY (!) W NAJLEPSZY WŁAŚCIWY SPOSÓB, tzn. -mówiąc obrazowo, by  nie zrobić “kupę dobrej , nikomu nie potrzebnej roboty” i “nie biegać po budowie z pustą taczką, bo nie ma się czasu załadować do niej cegieł”.

W czasie ostatniego weekendu miałem okazję się przekonać, co znaczy mistrzostwo w wykonaniu swojej pracy.  Polega ono na tym, że MAESTRO nie tylko wie jak i umie wykonać swoje dzieło, ale przede wszystkim wie w każdym szczególe jak zdobić je dobrze oraz potrafi zrobić to dobrze a każdym detalu.

W ciągu dwóch dni jadłem szarlotkę w dwóch restauracjach. Jedna była wyśmienita druga była jej przeciwieństwem. Jestem zupełnym ignorantem jeśli chodzi o gotowanie (najlepiej i to nie zawsze w kuchni wychodzi mi gotowanie wody) , ale zaciekawiło mnie dlaczego w Chacie Wuja Toma w Żabiczkach k. Łodzi -właściciela Pani Klaudia potrafi podać ciepłą szarlotkę z bitą śmietaną, ze smacznym , kruchym ciastem bez zakalca, dużą ilością smacznych jabłek oraz pięknie położoną i wysoką pianą. Zapytałem Panią Klaudię o  sekret jej mistrzostwa kulinarnego. Skromnie odpowiedziała – to jest przecież tylko fizyka i chemia. Nie przygotowuje szarlotki wg znanych przepisów tzn. jednoczesne zapiekanie ciasta z jabłkami włożone od razu do gorącego piekarnika (bo do maksymalnie rozgrzanego piekarnika wkłada się mięso a ciasto nie). Mistrzyni najpierw piecze samo ciasto w piekarniku najpierw  w temperaturze ok. 150 C potem po odparowaniu wody podnosi do 180C (chyba?).  Potem dodaje jabłka i jak pianę (bezę) – ale aby piana z białek jajek i cukru była wysoka dodaje 1 łyżkę mąki ziemniaczane (?)- dlatego się nie zapada.  Szarlotka podana na ciepło z bitą śmietaną i listkiem bazylii (?) wygląda i smakuje wyśmienicie (dlatego szybko znika z oferty dnia – trzeba przyjść wcześnie, aby starczyło tego specjału).

Tak więc wygląda recepta na mistrzostwo – jak uzyskać to robiąc GDMM – niestety do tego będę musiał dojść sam , nie mam w tej dziedzinie swojego Maestro – ale to też czyni to wyzwanie ekscytującym.

Jaki świat stał się mały

Dzisiaj porządkując linki wszedłem na stronę www.danrom.com – i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem link do mojego bloga. Jaki ten świat stał się mały i jak szybko przesyłane sa informacje. Pozdrawiam autora książki. Życzę wielu sukcesów :))

Masz duży projekt – podziel go na małe kawałki

Tworzenie Globalnej Dynamicznej Mapy Myśli przekracza możliwości jednego człowieka. Wiem , że sam tego nie zrealizuję. Jednak nie oznacza to, ze projekt nie może już ruszyć. Niech każdy zabierze się za to na czym się zna i sprawia mu to przyjemność. Podzielimy problem (zgodnie z dewizą Henrego Forda – “Żadne zadanie nie jest szczególnie trudne, jeśli wcześniej podzielisz je na mniejsze podzadania” )  na małe zadania (cegiełki LOGO  GDMM) i zacznijmy realizację.

Z mądrości życiowych przydaje się  myślenie wg kilku zasad:

“Aby zjeść duży tort (tzn. WIELKIE MARZENIE)  – podziel go najpierw na małe kawałki – a potem  zjedz je małą łyżeczką.” .

“Tysiąc-milowa podróż nigdy się nie zacznie jeśli nie zrobisz pierwszego kroku”.

“Spróbuj – może ci się uda – jeśli nie spróbujesz na pewno ci się nie uda” (cytat powiedzenia W. Kruka – z książki P. Leszka Czarneckiego  Biznes Po prostu)

“Tylko głupiec robiąc te same rzeczy oczekuje innych rezultatów”

Dzisiaj rozpocząłem tworzenie mapy dla trudnych przypadków chorobowych i diagnostycznych. Mam nadziej , że odkryje ona przed Państwem wiele ciekawych prawidłowości i uzmysłowi jakim problemem i wyzwaniem dla lekarza jest ustalenie prawidłowego rozpoznania choroby i włączenie właściwego leczenia. Dla wielu osób – w tym lekarzy może to być spojrzenie z innej perspektywy na swój zawód i zrozumienie wielu procedur, którymi się posługują oraz dlaczego czasami są bezradni w walce z przyrodą.

 

Analiza wizualna strategii reklamowej J&J

Stosując wizualizację w biznesie można wymyślić nowe strategie, które są proste ale nie zawsze oczywiste.

Dla przykładu. W chwili obecnej większe firmy produkujące soczewki kontaktowe reklamują swoje wyroby  w telewizji, prasie, lokują produkty w filmach. Są to olbrzymie nakłady. reklama jest adresowana do wszystkich – tzn. nawet do tych, którzy nie potrzebują soczewek. Firma wydająca pieniądze na reklamę przy okazji sponsoruje swoich konkurentów. Aby reklama była tania, skuteczna (promująca własną firmę) powinna dotrzeć jak najtaniej do pacjenta potrzebującego i kupującego soczewki kontaktowe tylko tej firmy.  Zamiast wydawać pieniądze na telewizję, lepiej dostarczyć bezpłatne soczewki próbne lekarzom okulistom, którzy mogą zaproponować je swoim pacjentom. Pacjent ma wybór i możliwość bezpośredniego wypróbowania soczewek właśnie tej firmy (w chwili obecnej i tak pierwszorazowa aplikacja soczewek jest bezpłatna), lekarz ma szerszą ofertę swoich usług i więcej pacjentów.

Koncepcję tę najlepiej ilustruje zbiorcze przedstawienie wizualne sytuacji przed i po wprowadzeniu pomysłu.

 

GDMM jak powstanie

Właśnie założyłem nową stronę na blogu Globalna Dynamiczna Mapa Myśli.

Pokazuję tu jak będzie powstawała mapa myśli , czyli jak zobaczymy nie zawsze widoczny otaczający nas CZWARTY WYMIAR (4D) . Jest to wymiar schematów rządzących naszym życiem (ewolucja od tysiącleci), nie zawsze sobie go uświadamiamy. Każdy z nas tworzy je w swojej głowie, działa wg nich. Nie zawsze jest to najskuteczniejsze modele w realizacji celów , ale wg niech działamy i je modyfikujemy w zależności od otoczenia. To GDMM stwarza możliwości dostrzeżenia kreatywnych rozwiązań i wprowadzania ich w życie!

Carmine Gallo “Steve Jobs ..”

Carmine Gallo “Steve Jobs sekrety innowacji. Zupełnie inaczej – reguły przełomowego sukcesu”

“Think different” (Myśl inaczej)  i „Ludzie na tyle szaleni, aby myśleć, że mogą zmienić świat, faktycznie go zmieniają” – reklama Apple’a – są dla mnie dużą inspiracją i wsparciem w realizacji projektu GDMM (szaleństwo albo realna wizja ludzkości w wymiarze 4D).

W książce podano link do tej reklamy Apple wraz z tłumaczeniem- to musiało wywołać niesamowite wrażenia

Apple Crazy ones

Książka napisana trochę ciężkim językiem.

Oto 7 zasad podejścia Steve Jobs’a do życia i biznesu opisanych w tej  książce (Carmine Gallo – Steve Jobs Sekrety innowacji Zupełnie inaczej – reguły przełomowego sukcesu.  Wy. Znak 2011  str. 28.

„Zasada 1 : Rób to co kochasz..(…)

Zasada 2. : „Odciśnij ślad we wszechświecie”.(..)

Zasada 3. „Uruchom swój mózg”. (…)

Zasada 4. „Sprzedawaj marzenia, nie produkty” (..).

Zasada 5. : „powiedz tysiącu rzeczy >>nie<<”.  (….)”(Wg Jobsa …” innowacyjność oznacza eliminowanie tego, co niepotrzebne, aby oddać głos temu, co niezbędne.

Zasada 6. „Twórz absolutnie niesamowite doznania” (..)

Zasada 7. „Doprowadź przekaz do perfekcji” (…). „Możesz mieć najlepszy pomysł na świecie, ale jeśli nie potrafisz zarazić nim innych, twoja innowacyjność się nie liczy”.

 

Myślę, że działalność i sukces Steve Jobsa w Apple charakteryzuje następująca strategia działania:

1.  „Myśl inaczej” (Think Different)- „Sprzedawaj marzenia – nie produkty” „Ludzie na tyle szaleni, aby myśleć, że mogą zmienić świat, faktycznie go zmieniają” – reklama Apple’a

2.  -> innowacyjność (określał siebie „złodziejem” pomysłów –tzn.  znajdował nowe i prostsze zastosowania dla już istniejących wynalazków) – „Złożoność tłumi komunikację, zrozumienie i innowacyjność. Pamiętaj, pomysł lub wynalazek staje się innowacją tylko wtedy, gdy przyczynia się do rozwoju społeczeństwa. Jeśli pomysłu nie da się zrealizować ze względu na duży stopień komplikacji, nigdy nie spełni on kryteriów innowacji”   (str. 185). Należy pamiętać, że w  chwili obecnej są miliony pomysłów racjonalizatorskich i wynalazków – ale nie wszystkie będą przydatne ludziom i wejdą do masowej produkcji.

3.  -> nie przeprowadzał badań rynkowych – wprowadzał produkt, który sam by chciał używać (nie pytał się klientów czego chcą – bo mogą nie wiedzieć czego chcą dopóki im się tego nie pokaże („Gdybym zapytał moich klientów, czego chcą, odpowiedzieliby >>Szybszego konia<<” Henry Ford)

4. ->perfekcyjnie prosty i powszechny i łatwy w użyciu produkt (np. hasło„Komputer w rękach zwykłych ludzi”)

5. Odwaga wprowadzania nowatorskiego produktu na rynek

6. -> koncentracja na tworzeniu tylko kilku perfekcyjnych wyrobów („jestem tak samo dumny z tego czego nie robimy, jak z tego , co robimy” (Steve Jobs)

7.-> mistrzowska prezentacja marketingowa (mało słów, dużo treści – na jednym przezroczu nie więcej niż 3 informacje)

8.-> nowoczesna forma sprzedaży (fan kluby Apple , kolejki przed sklepami w dniu premiery produktu – podniecenie klientów,  sklepy firmowe Apple Store – łatwość zakupów, + doradca (nie sprzedawca), iTunes, płatności tylko elektroniczne) .

 

Idealnie podsumowuje strategię osiągania sukcesu Steve Jobs’a i Aplle’a następujący cytat (Carmine Gallo – Steve Jobs Sekrety innowacji Zupełnie inaczej – reguły przełomowego sukcesu.  Wy. Znak 2011  str. 164-165):

„Były dyrektor  marketingu w Apple’u Steve Chazin twierdzi, że maga Apple’a bierze się z koncentracji, którą definiuje jako znalezienie tej jednej rzeczy , jaka firma potrafi robić lepiej niż ktokolwiek inny. Jak mówi ”iPod sprawił, że muzyka trafia do twojej kieszeni z dziecinną łatwością. Dzięki iMacowi śmiesznie proste stało się korzystanie z internetu. A iPhone sprawił, że śmiesznie proste jest wzięcie z sobą do kieszeni internetu, telefonu, filmów i muzyki”.

Chazin zauważył, że Apple nigdy nie wynalazł niczego zupełnie nowego. Nie wymyślił komputera osobistego, odtwarzacza MP3, telefonu komórkowego, tabletu ani pobierania muzyki z internetu. Innowacyjność nie ogranicza się jednak do konstruowania czegoś, czego jeszcze nikt nie widział. Apple bardzo dobrze radzi z jedną rzeczą: nadawaniem prostoty i elegancji skomplikowanym urządzeniom. To dzięki temu jest najbardziej innowacyjną firmą na świecie”.

W książce na str. 186 opisano ciekawy schemat Jima Collinsa – autora książki “Od dobrego do wielkiego” , który ma pomóc życie naszych marzeń – w skrócie jeśli ponad 50% czasu “Ogranicz czas , jaki poświęcasz na projekty lub zadania, które nie przybliżają cię do głównego celu ani nie stanowią realizacji twojej pasji ” Czyli w praktyce, zanim w postanowieniach noworocznych wyznaczysz sobie 3 zadania do realizacji (przez nie staniesz się bardziej zajętym człowiekiem), najpierw wykreśl ze swoich działań zadania nie prowadzące cie do celu (zyskasz więcej czasu na realizację właściwych projektów) . “Wielkie dzieło składa się nie tylko z tego, co znajduje się w jego ostatecznej wersji, ale równie ważne, z tego czego tam nie będzie.”

Polecam też książkę Walter Isaacson “Steve Jobs” Insignis 2011

 

Dźwignia korporacyjna

Jak można za Życia jednego człowieka zbudować piramidy lub światowy biznes – najlepszą metodą jest wg Pana Leszka Czarneckiego w książce “Biznes po prostu” stworzyć globalną  korporację” .

Mistrzowskie opanowanie biznesu pozwala jednocześnie myśleć syntetycznie a następnie analitycznie. Analityczne myślenie w połączeniu z doświadczeniem i wiedzą pozwoli stworzyć rentowny biznes pod warunkiem, że jednocześnie zadziałają 3 czynniki – Finanse, Ludzie i Produkt. Biznes tworzy DŹWIGNIĘ finansową i czasu. Jeden nawet najzdolniejszy człowiek nigdy nie osiągnie tyle co uzyska zatrudniając pracowników (sam jest ograniczony własnym czasem, zdrowiem i umiejętnościami.  Stworzony prosty model biznesu jeśli zadziała (zwrot z inwestycji maksymalnie w ciągu 2 lat) można powielać – tworzyć korporację – najpierw o zasięgu lokalnym potem globalnym. Prawidłowa kontrola, zarządzanie biznesem , cięcie kosztów pozwala budować coraz to większą firmę i osiągać swoje wymarzone cele. Wg autora – najlepszą formą (mimo jej wad) jest korporacja.

NFZ – karanie lekarzy za recepty

ZŁODZIEJ ZAWINIŁ A LEKARZA POSADZILI

(parafrazując porzekadło ludowe “Kowal zawinił a cygana powiesili) – czyli dlaczego lekarz ma być karany za nieudolny system refundacji leków w Polsce?

Od 2012 roku zmieni się Ustawa o refundacji leków (Dz. U z 2011 r. nr 122, poz. 696. Art. 48 (dziennik ustaw)  pozwala ukarać więzieniem i wysoka karą finansową (ostatnio nagłośniona kara to 800 tys. z prywatnej kieszeni  doktora) lekarza za nieprawidłowo zlecony i oraz zrefundowany lek osobie , która nie jest uprawniona do świadczeń zdrowotnych w ramach NFZ.

W chwili obecnej pacjent wpłaca składkę zdrowotną do ZUS , ten przelewa się  do NFZ. Fundusz dzieli składkę na kilka składowych (-> dla siebie ->na leczenie). Leczenie obejmuje częściową lub całkowitą refundację leków aptekom, do których zgłosił się pacjent z receptą od lekarza. W chwili obecnej NFZ nie stworzył systemu obiektywnej kontroli uprawnień pacjentów do korzystania ze świadczeń zdrowotnych. Odpowiedzialność finansową za te czynności, bez dodatkowego wynagrodzenia scedowano z pozycji monopolisty rynkowego  na lekarzy (przyszłych największych sponsorów NFZ).  Osoby, które nie mają narzędzi kontrolnych oraz nie uczestniczą w przepływie pieniężnym refundacji leku. Sprawa warta rozpatrzenia przez  UOKiK (www.uokik.gov.pl).  Idealny system rozliczeń polegałby na bezpośrednim opłacaniu zakupu wszystkich leków i świadczeń zdrowotnych z własnej kieszeni pacjentów – bez potrzeby utrzymania NFZ oraz opłacania składki zdrowotnej (czy ktoś policzył, czy nie byłby to ze względów finansowych i społecznych bardziej sprawny ekonomicznie system).

 

 

 

Dopasowując do dzisiejszych realiów społecznych i tzw. “sprawiedliwości społecznej”  w dostępie do usług zdrowotnych system refundacji leków powinien wyglądać tak jak w niektórych krajach europejskich. Pacjent od lekarza otrzymuje zaświadczenie o chorobie wymagającej wskazać do leków na “P” oraz receptę na pełnopłatne leki. Leki wykupuje w aptece na 100%, otrzymuje rachunek. Z rachunkiem i zaświadczeniem idzie  do  NFZ – ten raz w roku przelewa należną refundacje  pieniężną na jego konto, po uprzednim zweryfikowaniu zasadności refundacji. Proste – tanie, nie trzeba tylu kontrolerów , , wyeliminowane kontrole aptek, tysięcy gabinetów lekarskich (100 tys. prywatnych praktyk w Polsce)  i innych kosztów w NFZ.

[slideshow]

 


[slideshow]