Rozpoznanie przez wykluczanie

Jedną z metod dochodzenia do rozpoznania różnicowego jest Rozpoznanie przez wykluczanie.

Bywa tak, że są choroby, które nie mają badań dodatkowych w jednoznaczny sposób mogących potwierdzić ich rozpoznanie. Wówczas należy wykonać diagnostykę  pozostałych różnicowanych jednostek. Jeśli one nie potwierdzą żadnego  z rozpoznań, to co zostanie, to będzie nasza jednostka z wykluczenia innych. Np. choroby psychiczne mogą mieć taki schemat różnicowania. Uważam, że zanim rozpozna się chorobę psychiczną, należy wykluczyć wszystkie możliwe choroby po podłożu somatycznym.

Oto przykład z własnej praktyki – pacjentka leczona na oddziale psychiatrycznym – potem okazało się, że miała zaburzenia psychiczne na skutek nadczynności tarczycy.

 Przykład rozpoznania w z wykluczania w artykule Medycyny Praktycznej

 

„Rozpoznanie przez wykluczenie”, czyli diagnostyka różnicowa w porażeniu Bella  30.03.2016 lek. Piotr Kudłacz, Medycyna Praktyczna.

 

„Nigdy nie jest tak, żeby nie było jak” – walka z problemami

Jeśli pojawiają się przeszkody w diagnostyce pacjentów lub w życiu jest kilka możliwości radzenia sobie z problemem.

  1. Zdefiniować problem (przydatna metoda dotarcia do sedna problemu to: 5 WHY? – 5x dlaczego? )-> postawić rozpoznanie -> podjąć działanie zgodne z rozpoznaniem
  2. Jeśli brak

A)     możliwości pokonania problemu – możemy : udawać, że problemu nie ma i czekać może życie samo rozwiąże problem lub nie. lub

a)      podjąć bezpośrednią walkę z problemem (może to być pozycja silniejszego, równorzędnego lub słabszego „przeciwnika m. in. Pod względem zasobów)

b)      ominąć problem – znaleźć substytut celu dla rozwiązywanego problemu lub podjąć dłuższą, wielozadaniową wersję realizacji celu

B)    Jeśli   prawidłowa realizacja pokonania problemu nie przynosi rezultatów, – ponowna analiza -należy zweryfikować ponownie problem, przedefiniować i postawić najbardziej prawdopodobne rozpoznanie a następnie postępować zgodnie ze sztuką w rozwiązywani danego problemu (np. leczenie właściwe dla danej jednostki chorobowej)

Tak powinno się postępować w trudnych przypadkach chorobowych i diagnostycznych.

 

Przykłady medyczne z własnej praktyki:

  1. Przypadkowo odbieram (młody internista) nagły poród dziecka w domu pacjentki –

Drogi oddechowe dziecko należy odessać – brak ssaka bez sprzętu, zmiana pozycji ciała nie wystarcza – rozrywam słuchawki – jedną strona wężyka do ust dziecka, drugą zasysam wydzielinę – pomogło

  1. Podanie leków dożylnych na lotnisku polowym – staza pęka – potrzebna szybko nowa staza – słuchawki znowu pomocne.

Przykłady z życia – ostatnio zepsuł się zawór umywalki do ciepłej wody. Nie można odkręci dopływu wody. Obracanie kurkiem nic nie pomaga. Nie pierwszy raz mi się to zdarza. Diagnoza – zawór do wymiany. Niestety zawór zamocowany w plastikowej z wtopionym metalowym gwintem nie pozwala się wykręcić. Użycie siły grozi uszkodzeniem podtynkowego złącza z rur plastikowych i większą awarią. Hydraulik nie chciał podjąć się naprawy. Ponieważ podobny zawór w plastikowej złączce był niedawno przyczyną przecieku wody dostającego się pod glazurę (hydraulik nałożył za dużo teflonu i podczas dokręcania na siłę rozerwał metalowy gwint w złączce) musiałem odstąpić od wykręcania zaworu na siłę. Jednak włączyło się myślenie diagnosty.Pytania:

1. Czy dobrze zdefiniowałem problem awarii?

2. Czy trzeba wymieniać zawór?

3. Czy istnieje inne rozwiązanie problemu awarii? (alternatywne – obejście problemu)?

4. Czy winny jest cały zawór, a może tylko jego pokrętło?

Obracanie pokrętłem nie otwierało dopływu wody. Pokrętło nie dawało możliwości odłączenia od zaworu. Podczas próby podważenia okazało się to plastikowym elementem, który zdjąłem. Okazało się, że obracając metalową końcówkę zaworu włączyłem dopływ wody , przyczyną awarii była uszkodzona plastikowa nakrętka otwierająca zawór (zatopiona na metalowej końcówce, nie do wykręcania – trzeba ja zerwać). Zdjąłem nakrętkę. Ponieważ nie mogłem wymienić zaworu, ustawiłem, go w pozycji otwarty a na jego końcówkę założyłem drugi zawór i podłączyłem ze zlewem.

Inna sytuacja – w okresie po stanie wojennym pralki automatyczne były tylko na talony (dla mnie nieosiągalne!). Przy małym dziecku był to w domu niezbędny. Jednak zdarzyło mi się znaleźć w sklepie, której nikt nie chciał kupić ponieważ miała uszkodzony programator. Poszedłem najpierw do sklepu z częściami zamiennymi i dowiedziałem się, że są takie programatory – dostępne bez problemu. Kupiłem taniej – uszkodzoną pralkę i osobno programator – samodzielna wymiana zajęła mi pół godziny. – problem rozwiązany.

Podobnie z meblami do kuchni – wówczas nieosiągalne. W sklepie stolarskim można było kupić laminowane płyty meblowe. Wówczas idę do biblioteki – podręczniki o robieniu mebli, zakup piły tarczowej, z frezarką i strugarką. Powstały meble na wymiar i zamówienie – jak dla mnie wtedy były ładne J. Wprawdzie blina na palcu po strugarce została do dziś.

 

Czyli jeszcze raz jak mówią Polacy „Nigdy nie jest tak, żeby nie było jak” 🙂

Być może stąd płynie nasza narodowa zaradność. Jak Niemiec, czy Francuz słyszą w urzędzie, że nie można tego załatwić mówi grzecznie do widzenia, Polacy zadają sobie pytanie – a kto jest władny to załatwić, lub usunąć zakaz. 🙂

Choroby sieroce – dr House nie istnieje!

Ostatnio ukazało się kilka publikacji na temat diagnostyki chorób rzadkich zwanych też „sierocymi”.

Zainteresowanie tematem wynika m. in. z faktu, że zgodnie z zaleceniem Rady Unii Europejskiej z czerwca 2008 r. do końca 2013 r. powinny być przyjęte narodowe plany w zakresie chorób rzadkich. Dotychczas w Polsce tych planów nie przyjęto. Nowy rząd podejmuje temat „zamrożonego” na dwa lata Planeum dla Chorób Rzadkich, ale nie wiadomo, czy go zrealizuje (wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda podczas prezentacji raportu Uczelni Łazarskiego „Choroby Rzadkie w Polsce”). W przypadku chorób rzadkich problemem nie jest tylko rozpoznanie, ale finansowania leczenia po już prawidłowej diagnozie – nie ma na to pieniędzy!! Szacuje się, że roczny koszt leczenia takich chorych może wynosić do 1 miliona złotych rocznie. Terapia tak nie jest też do końca potwierdzona naukowo, ponieważ ze względu na rzadkość schorzenia trudno jest dobrać reprezentatywną grupę chorych do badań klinicznych).

Z powyższych względów choroby te nazywa się też „sierocymi” – Choroby te mimo, że występują dość często są jednak rzadko rozpoznawane. Mówi się, że są one sierotami ponieważ nie mają rodziców – brak matki – czyli odpowiedniej wiedzy medycznej ( zwłaszcza w zakresie diagnostyki medycznej-> trudne przypadki ) i ojca – czyli zabezpieczenia organizacyjnego i finansowego służby zdrowia. Problemy diagnostyczne wynikają z rzadkiego występowania tych chorób (przyjmuje się, że są to choroby rzadsze niż chorych 5 na 10 tys. Mieszkańców = 1 na 2 tysiące osób). Szacuje się, że w Polsce jest to około 2 do 3 mln chorych (inne informacje, że jest to kilkaset tysięcy a w Europie 5-7 milionów). Inne dane to UE 27 do 36 milionów. Szacuje się, że chorób rzadkich jest od pięciu do siedmiu tysięcy. W literaturze medycznej co tydzień opisywane jest 5 nowych chorób. Cierpi na nie około 6-8% populacji. Około 50% chorób dotyczy dzieci. Około 30% dzieci umiera przed 5 rokiem życia, a dalsze 10-15% umiera przed 15 rokiem życia. Choroby rzadkie odpowiadają za 10-25% schorzeń przewlekłych u dorosłych. W Polsce rozpoznaje się co roku rzadkie choroby u około 20 tysięcy dzieci.

Diagnostyka w Polsce od pierwszych objawów do rozpoznania trwa u około 53,1% chorych pond rok, a u 8,9% proces trwał około 10 lat (w skrajnym przypadku 20 lat). Bez systemowych rozwiązań, utworzenia algorytmów diagnostycznych i powołania ośrodków referencyjnych dla chorób rzadkich nic się nie zmieni.

Problemem jest zbyt małe finansowanie przez NFZ diagnostyki tych chorych. Np. diagnostyka genetyczna kosztuje kilka tysięcy, a Fundusz daje na świadczenie odrębnie kontraktowane (SOK) 1200 zł na badanie neurofibromatozy.

Ośrodek Chorób Rzadkich – przy poradni immunologicznej Szpitala Uniwersyteckiego – Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego – Kraków ul. Śniadeckich 10 -pod kierownictwem Pana prof. Tomasza Grodzickiego. Placówka nie ma kontraktu z NFZ, nie zatrudnia na stałe genetyka. W skład zespołu wchodzą: prof. Agnieszka Słowik i doc. Joanna Pera (neurolodzy), prof. Krystyna Obtułowicz (alergolog), prof. Maciej Małecki i doc. Tomasz Klupa (choroby metaboliczne), doc. Mariusz Korkosz (reumatolog), prof. Maciej Siedlar (immunologia), dr Joanna Streb (onkologia) oraz prof. Aleksander Skotnicki i doc. Beata Jakubas (hematologia). Koordynator Anna Skarupa. Pacjenci powinni przesyłać dokumentację za pośrednictwem swojego lekarza (nie bezpośrednio – ale w 90% zgłaszają się sami). Rocznie do Ośrodka spływa około 280 przypadków – głównie przypadki neurologiczne i chorób metabolicznych. Na rozpatrzenie czeka się kilka miesięcy. Wiele jest przypadków, które nie spełniają definicji chorób rzadkich, lecz są to chory trudni diagnostycznie takim ośrodek się nie zajmuje i odsyła dokumentację pacjentom.

 strona: Rzadkie choroby

  1. „Kobieta z twarzą w ręczniku” – Gazeta Lekarska http://papier.gazetalekarska.pl/pdf/2016_02.pdf

O2-2016 str. 44-46 – Marta Jakubiak, Lidia Sulikowska

  1. Panaceum – 1-2(209) 2016 – http://www.oil.lodz.pl/panaceum

„Choroby rzadkie – sieroty systemu Katarzyna Kowal.

  1. Kurier Medycyny praktycznej

http://www.mp.pl/kurier/136957

„Rzadkie choroby jak soczewka systemu”

RZADKIE CHOROBY

Polecane linki:

1)      Raredisease.org – http://raredisease.org/index.html

2)      http://www.gajusz.org.pl/dla-pomagaj%C4%85cych/historie-dzieci/

3)      http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,18256353,Procz_bolu_doskwiera_mi_samotnosc___mowi_Tomek_Nadolski_.html

4)Krajowe Forum ORPHAN http://www.rzadkiechoroby.pl/

5) orpha.net – http://www.orpha.net/consor/cgi-bin/index.php

6)

Rzadkie choroby – http://www.hon.ch/HONselect/RareDiseases/

Rzadkie choroby – http://rarediseases.info.nih.gov/Default.aspx

http://rarediseases.info.nih.gov/gard/browse-by-first-letter/a

Rzadkie choroby Unia Europejska http://ec.europa.eu/health/rare_diseases/portal/index_pl.htm

Rzadkie choroby http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Rzadkie_choroby

DNA – testy genetyczne – http://swissdiagnosis.com/testy/test-pokoleniowy.html

http://www.eddnal.com/directory/disease.php?letter=R&page=2

http://www.rzadkiechoroby.pl/

Zespół Koordynacyjny ds. Chorób Ultrarzadkich- http://www.mp.pl/kurier/50650

National Center for Biotechnology Information http://www.ncbi.nlm.nih.gov/

RZADKIE CHOROBY

Polecane linki:

1)      Raredisease.org – http://raredisease.org/index.html

2)      http://www.gajusz.org.pl/dla-pomagaj%C4%85cych/historie-dzieci/

3)      http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/1,141635,18256353,Procz_bolu_doskwiera_mi_samotnosc___mowi_Tomek_Nadolski_.html

4)Krajowe Forum ORPHAN http://www.rzadkiechoroby.pl/

5) orpha.net – http://www.orpha.net/consor/cgi-bin/index.php

6)

Rzadkie choroby – http://www.hon.ch/HONselect/RareDiseases/

Rzadkie choroby – http://rarediseases.info.nih.gov/Default.aspx

http://rarediseases.info.nih.gov/gard/browse-by-first-letter/a

Rzadkie choroby Unia Europejska http://ec.europa.eu/health/rare_diseases/portal/index_pl.htm

Rzadkie choroby http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Rzadkie_choroby

DNA – testy genetyczne – http://swissdiagnosis.com/testy/test-pokoleniowy.html

http://www.eddnal.com/directory/disease.php?letter=R&page=2

http://www.rzadkiechoroby.pl/

Zespół Koordynacyjny ds. Chorób Ultrarzadkich- http://www.mp.pl/kurier/50650

National Center for Biotechnology Information http://www.ncbi.nlm.nih.gov/

Ośrodek Chorób Rzadkich w Gdańsku

Centrum Zdrowia Dziecka Warszawa –  Choroby ultrarzadkie

 4,4,2016

Wg Panaceum OIL w Łodzi – nr 4– kwiecień 2016, str. 2

w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi – powstanie do końca 2016 (wg Dziennika Łódzkiego ) Regionalne Centrum Chorób Rzadkich (m.in. Mukowiscydoza, fenyloketonuria, aspartyloglikozaminuria, ceroidolipofuscynoza, i leukodystrofia metachromatyczna)

Diagnostyka ma się zaczynać już na etapie prenatalnym – wywiadu udzielała dr Ewa Starostecka, specjalista z zakresu pediatrii metabolicznej w ICZMP.

 

Dr House nie istnieje

https://pl-pl.facebook.com/RemedicalGdansk/posts/373753452755682

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika. Edytuj

 

Zdefiniowanie objawu w diagnostyce trudnych przypadków.

W ludzkich procesach decyzyjnych bardzo ważne jest prawidłowe ZDEFINIOWANIE PROBLEMU. Od tego bowiem zależy ukierunkowanie całej procedury analityczno – strategiczno-taktycznej. Takie mechanizmy działają także w medycynie.

W zależności od tego jak nazwiemy objaw chorobowy występujący u pacjenta, tak dalej będzie postępować nasza diagnostyka kliniczna i różnicowa.

Czyli ŹLE NAZWANY OBJAW => ZŁE ROZPOZNANIE. Wszystko zależy od precyzji opisu objawu, przyjętej dla niego definicji medycznej i jego cech szczególnych (lokalizacja, nasilenie, charakter, wygląd, czas trwania). Dwóch lekarzy może rozpoznać u tego samego chorego odmienne zmiany patologiczne, które użyte następnie jako objaw do algorytmów diagnostycznych spowodują rozpoznanie odmiennych chorób.

Podobnie jak malarz mając wzornik kolorów ma problem z wyborem właściwego koloru na ścianie, tak lekarz musi idealnie dopasować nazwę objawu do zmian stwierdzanych u pacjenta.

definiowanie objawu

Problemy mogą pojawiać się najczęściej przy objawach dermatologicznych, psychiatrycznych, neurologicznych, osłuchiwaniu (serca, płuc), a także obmacywaniu jamy brzusznej. Wiele zależy od precyzji wywiadu i badania przedmiotowego oraz swoistości i specyficzności badań dodatkowych. Część objawów jest tylko werbalnych, inne tylko sensoryczne (wizualne, zapachowe, smakowe, dotykowe itp.) a pozostałe zależne od użytych metod diagnostycznych. Ważne jest także doświadczenie, staranność i umiejętności lekarza ale także to, czy ma dobry wzrok i słuch.

Jak zobiektywizować nazwanie objawu u chorego (zdefiniowanie problemu) i zmniejszyć subiektywną ocenę lekarza. Pomocne mogą być atlasy np. dermatologiczne, histopatologiczne, nagrania dźwięków, bazy komputerowe zdjęć rentgenowskich. Ponadto wskazane są konsultacje ze specjalistami, którzy mają większe wyczulenie na niuanse dotyczące objawów w zakresie ich profesji. Kariologowi wystarczy spojrzeć na EKG i już widzi zmiany, których nie dostrzega dermatolog, ale odwrotne mechanizm jest także obecny. Kardiolog może patrzeć na skórę i nie potrafić prawidłowo nazwać subtelnych zmian dermatologicznych. Z pomocą przyjdzie tu telemedycyna – konsultowanie on-line pacjentów za pomocą zdjęć lub kamery. Stosuje się już także osłuchiwanie pacjenta na odległość (słuchawki sprzężone z komputerem, czy kamery do oglądania błony bębenkowej)

Dlatego np. nowoczesne komputerowe sieci neuronowe (tzw. sztuczna inteligencja) pozwalają zmniejszyć rozbieżności w ocenie badań np. biopsji tkankowych – porównywane z olbrzymią bazą danych pozwalają na bardziej obiektywną ocenę preparatów, czy badań obrazowych.

Enlitic – http://www.enlitic.com/ – program w trakcie opracowania – początkowo do wykrywania nowotworów

https://pl.wikipedia.org/wiki/Sie%C4%87_neuronowa

Średnia ważona – rozpoznanie różnicowe

W czasie diagnostyki trudnych przypadków powinniśmy wykonać rozpoznanie różnicowe.

Lekarz zanim zacznie terapię musi opowiedzieć sobie na dwa zasadnicze pytania:

1)      jaką jednostkę chorobową rozpoznaje a następnie

2)      jaką metodę leczenia tej choroby wybiera.

roznicowanie

Mamy tutaj do czynienia z procesem decyzyjnym, który może być oparty na wcześniej opracowanych dla standardowych sytuacji algorytmach różnicowania oraz terapeutycznych. Ułatwiają one i standaryzują diagnostykę i leczenie. W sytuacjach nietypowych, złożonych, czyli np. w trudnych diagnostycznie lub terapeutycznie – lekarz odwołuje się do swojej wiedzy medycznej oraz do swojego doświadczenia. Powstaje sytuacja subiektywnego postępowania lekarza. W takich samych warunkach dwóch lekarzy może postawić odmienne rozpoznanie lub włączyć różne leczenie. Mając ten zestaw informacji dochodzą do odmiennych wniosków, ponieważ mogą mieć odmienne kryteria oceny wagi pewnych objawów. Jednym objawom ( w skali od 1 do 10) dają np. 10 punktów, a innym 1. Poza tym nie wystarczy ocenić tylko „siłę” danego objawu, ale także jego „moc” w konstelacji z innymi objawami . Trzeba im nadać priorytety względem siebie – ponieważ jedne objawy mogą być niezbędnymi kryteriami rozpoznania danej jednostki (zarówno ich obecność lub brak jakieś objawu, czy odchylenia w badaniach dodatkowych) a inne nie są tak istotne. Pacjent może mieć nawet 100 różnych objawów, odchylenia w wielu badaniach dodatkowych, które więc są istotne dla rozpoznania. Ponadto istotne jest to, że istnieją objawy (badania), które powodują wykluczenie danej jednostki . Czyli istotne jest czy pacjent ma dane objawy z kryteriów rozpoznawczych oraz czy nie ma dodatkowo innych objawów, które tę jednostkę wykluczają.

Dla zobrazowania problemu można się posłużyć przykładem – jeżeli mamy dwa takie same pełne wiadra z różną zawartością, to nie oznacza, że ta objętość ma taki sam ciężar (różny ciężar właściwy), lub taką samą cenę za ich zawartość (różna cena za 1 kg danej substancji). Czyli np. jedno wiaro złota ma inna wartość niż jedno wiadro wody.

średnia ważona

W praktyce klinicznej w celu zobiektywizowania postawionego rozpoznania wykorzystujemy także pojęcia takie jak :

a)      Kryteria diagnostyczne : *) duże **) małe ***) patologiczne – ocenione jako całość pozwalają na postawienie rozpoznania (np. Rozpoznanie infekcyjnego zapalenia wsierdzia wg zmodyfikowanych kryteriów Uniwersytetu Duke’a („Postępowanie w infekcyjnym zapaleniu wsierdzia -Medycyna Praktyczna nr 12 z 2015 r.,str. 24) określa pewne rozpoznanie, gdy 2 kryteria duże lub 1 kryterium duże i 3 kryteria małe, lub 5 kryteriów małych) – czyli rangowanie kryteriów i ocena ich łącznie

b)      Można stosować skale punktowe dla objawów klinicznych, laboratoryjnych, obrazowych ( i inne) – suma punktów decyduje o pewnym postawieniu rozpoznania – np. w rozpaznawaniu dny moczanowej – „Jak rozpoznać dnę moczanową” – G.Goncerz, A Trocka-Kaczmarek. Medycyna Praktyczna nr 12 z 2015 r.,str. 82 – Kryteria klasyfikacyjne dny moczanowej wg American College of Rheumatology i European League Against Rheumatism. Maksymalny wynik 23 pkt. Do rozpoznania dny moczanowej wystarczy 8 punktów.

Sposobem na zmniejszenie popełnienia błędu może okazać się konsylium kilku lekarzy. Nadal pojawiać się mogą rozbieżne opinie i którą wówczas wybrać i jak to umotywować? Kto ma rację, która metoda leczenia jest bezpieczniejsza? Jak obronić taką decyzje w czasie procesu sądowego ? Jakich argumentów użyć? Jak dowieść rzetelności postępowania?

 

Być może pomocnym narzędziem w obiektywizowaniu decyzji jest tzw. ŚREDNIA WAŻONA.

Co to jest średnia ważona?

Średnia ważona jest to wg Wikipedi (https://pl.wikipedia.org/wiki/średnia_ważona ) -„średnia elementów, którym przypisywane są różne wagi (znaczenia) w ten sposób, że elementy o większej wadze mają większy wpływ na średnią. Jeżeli wszystkie wagi są takie same (wszystkie elementy tak samo znaczące), wówczas średnia ważona równa jest danej średniej. W różnych zastosowaniach średnia może być liczona w różny sposób (np. średnia arytmetyczna, geometryczna itd.) dlatego też konkretny wzór na średnią ważoną zależy od rodzaju średniej.

Niech zbiór danych

ma nieujemne wagi, z których przynajmniej jedna jest różna od zera, odpowiednio

Wówczas średnia ważona arytmetyczna jest wyrażona wzorem

czyli

srednia wazona-Wiki

 

 

ŚREDNIA WAŻONA – Jak ją wykorzystać w medycynie – tj. w diagnostyce różnicowej i terapii?

Baza jednostek chorobowych nadająca rangę objawom typowym dla danej choroby może mieć także zastosowanie do tworzenia programów komputerowych pomagających wybrać najbardziej prawdopodobną z różnicowanych chorób.

  1. W diagnostyce różnicowej

srednia wazona-tab.1

Czyli w obrębie jednej jednostki chorobowej za pomocą średniej ważonej możemy ocenić, czy jest więcej argumentów ZA czy PRZECIW rozpoznaniu TEJ jednostki. (w tym przykładzie więcej PRZECIW niż ZA = (-) 2,98 z różnic średnich ważonych.

Porównując te średnie (Najlepiej w EXELU) z INNYMI CHOROBAMI, można spróbować wytypować najbardziej prawdopodobną chorobę u danego pacjenta.

srednia wazona-tab.2

 2.W DECYZJI TERAPEUTYCZNEJ

Należy rozważyć, która z metod przyniesie więcej korzyści niż powikłań dla pacjenta.

KORZYŚCI vs POWIKŁANIA.

Ponadto jaką STRATEGIĘ leczenia wybrać w danej sytuacji klinicznej.

Trzeba opowiedzieć sobie na pytania:

  1. Ryzyko vs korzyści

*)Ryzyko:

1 .  Jakie jest największe ryzyko?

2. Czy jest akceptowalne?

3. Jakie jest prawdopodobieństwo, że się pojawi)

** Korzyści (zysk)

1. Jaka jest najmniejsza możliwa korzyść – a jaki największa („marchewka”)?

2. Jakie są szanse, że się uda?

3. Czy korzyść (nagroda) jest na tyle imponująca, by nie oglądać się na ryzyko?

 

 2. Możliwa strategia

*) Siła działania

1. agresywna (wszystko albo nic – szczególnie w bardzo dużym zagrożeniu życia)

2. strategia zachowawcza – mały zysk, ale ryzyko też niewielkie (w chorobach przewlekłych.

 

**) Leczenie zachowawcze vs zabiegowe – które wybrać?

 KORZYSCI VS POWIKŁANIA

 srednia wazona-tab.3lub

 

średnia waż-1

 

 

Kombinacje: przyczyna-> objaw

Analizując objawy chorobowe należy brać pod uwagę złożoność tego problemu w aspekcie związków przyczynowo – skutkowych. Ma to istotne znaczenie kliniczne, ponieważ znając przyczynę choroby możemy wdrożyć leczenie „przyczynowe” a nie tylko „objawowe”. Czasem przydaje się także „metoda 5 pytań dlaczego?” (5 Why?). W najprostszej konstelacji może to wyglądać jak na załączonym rysunku

1 – jedna przyczyna wywołuje jeden objaw

2- dwie przyczyny (A+B) wywołują razem jeden objaw

3- jedna przyczyna objaw wywołuje dwa objawy (a oraz B)

PRZYCZYNA -OBJAW

Na rysunku drugim widać jak dzięki OSI CZASU można prześledzić związek przyczynowo skutkowy powstania danego objawu oraz zależność czasowa i rodzajowa poszczególnych przyczyn A+B+C+D+E+F. Kolejność przyczyn można ustalić stosując metodę 5 Why? (rysunek 3). Zaczynając od objawu – pytać o coraz to wcześniejsze przyczyny (od Fdo A) w przeciwnym kierunku niż oś czasu.

PRZYCZYNA -OBJAW w czasiekolejnośc przyczyn objawu

Konstelacje chorób i ich objawów

Objawy - konstelacje i powiązania

Lekarz najpierw zbiera wszystkie objawy występujące u pacjenta. Następnie zadaje sobie pytanie, czy objawy należą tylko do jednej jednostki chorobowej (nr 1), czy do kilku niezależnych , a może wręcz przeciwnie -powiązanych przyczynowo i skutkowo chorób (gwiazdka nr 3).

1. Jedna choroba z 5 objawami

2. Objawy należą do 2 różnych chorób

3. Objawy w obrębie choroby nr 2 pojawiają się jako konsekwencja poprzednika, natomiast druga  (nr 3) jednostka chorobowa pojawia się po rozwinięciu się choroby nr 2.

Znalezienie pierwszego objawu w ciągu logicznym pozwala uznać je za mechanizm spustowy – wyeliminowanie tego elementu może przerwać cały łańcuch dalszych konsekwencji zdrowotnych (teoria ograniczeń Goldratta, zasada Paretto – 20% przyczyn odpowiada za 80% efektów)

& – oznacza konieczność wystąpienia równoczesnego obu objawów, aby pojawiła się choroba

Sztuka podejmowania decyzji medycznych wg EBM

Polecam artykuł w Medycynie Praktycznej

Podstawy evidence based medicine (EBM), czyli o sztuce podejmowania trafnych decyzji w opiece nad pacjentami” – dr med. Jacek Mrukowicz
Dyrektor Polskiego Instytutu Evidence Based Medicine w Krakowie

http://www.mp.pl/artykuly/25574

 

Pneucocystis carini (jiroveci)- a zespół nerczycowy (nephrotic syndrome).

Pneumocystis jiroveci powszechnie kojarzy się z infekcją układu oddechowego.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pneumocystoza

W chwili obecnej rozważam możliwość takiej krwiopochodnej infekcji u dziecka z zespołem nerczycowym – izolowany nawracający białkomocz- bez ustalonej etiologii. Dziecko z przebytą ciężką infekcją płucną przed 2 laty, obecne IgG (++) w kierunku pneumocystis carini , IgM ujemne. Wcześniej były duże skłonności do przeziębień.

Obecnie często pisze się o zainfekowanych nerkach pneumocystis carini po transplantacjach oraz u ludzi z AIDS – jest to infekcja oportunistyczna. Powszechnie stosowana diagnostyka dotyczny materiału pobranego z układu oddechowego – głównie z bronchoskopii.

Jednak można prawdopodobnie wykryć materiał generyczny PRR-DNA w moczu oraz wykrywano w mikroskopie w osadzie moczu pneumocysty.

Detection of Pneumocystis carinii in Urinary Samples from a Patient with AIDS Despite Prophylactic Treatment with Aerosolized Pentamidine– Oxford Journals 1994 – nr 18 str 477-478. http://cid.oxfordjournals.org/content/18/3/477.2.extract

W badaniach anatomopatologicznych pacjentów z AIDS wykrywano zmiany krwiopochodne o typie zwapnień jak na zdjęciu

http://library.med.utah.edu/WebPath/TUTORIAL/AIDS/AIDS018.html

Obecnie próbuję wraz z rodzicami  przeprowadzić taka diagnostykę u dziecka – poszukiwanie zwapnień śródmiąższowych w USG oraz barwienie osadu moczu met. Giemzy i Grocott’s methenamine silver stain

(https://en.wikipedia.org/wiki/Grocott’s_methenamine_silver_stain+ PCR DNA pneumocystis moczu.

Błędy podczas interpretacji wywiadu lekarskiego

W czasie zbierania wywiadu może dojść do złej interpretacji objawów przez lekarza, lub przez pacjenta.

a)      Interpretacja pacjenta

Ilustruje to m.in. kabaretowy dowcip –Piotra Bautroczyka. Pacjent zgłasza lekarzowi, że boli go całe ciało. Lekarz prosi, aby dokładnie pokazał bolesne miejsca. Chory dotyka palcem głowy, brzucha, nóg. Mówi, że wszędzie, gdzie dotyka go boli. Rozpoznanie lekarza – chory ma złamany palec.

b)      Interpretacja lekarza – chory prosi o pomoc pogotowia z powodu bólu za mostkiem. Interpretacja dyspozytora – zawałowy ból zamostkowy – wysyła zespół “R”.

W rzeczywistości:

– chory ma zwichniętą, bolącą nogę i mieszka za mostkiem na rzece, albo

– chory ma założony mostek stomatologiczny i pod nim odczuwa silny ból