Pewne choroby można rozpoznać tylko na podstawie wywiadu, badania przedmiotowego i podstawowych badań dodatkowych. Niektóre choroby można wyleczyć stosując antybiotyki o szerokim spektrum działania – mimo braku wyniku antybiogramu („w ciemno”). Niestety istnieją choroby, które bez dokładnego ustalenia czynnika chorobotwórczego oraz celowanego leczenia nie uda ich się wyleczyć. Należą do nich m.in. choroby wirusowe (np. CMV, HCV, HIV), pasożytnicze, bakterie antybiotykooporne (MARS, ESBL, gruźlica). W tych chorobach stosowanie standardowych antybiotyków nic nie da. Problem diagnostyczny polega na tym, że trzeba wiedzieć jakiej choroby się szuka i zastosować celowane testy. W przypadku pasożytów możemy mieć sytuacje, że nie wszystkie z nich uda się wykryć w kale. Bywa, że trzeba wykonać kilka badań pod rząd, żeby coś znaleźć. Natomiast w przypadku robaczyc tkankowych badania kału może nic nie wznieść. Potrzeba wykonania badań grubej kropli krwi (w przypadku filarii do tego w godzinach nocnych), pobierania wycinków tkanek, badań genetycznych PCR, testów Elisa i innych. Testy są drogie, w organizmie ludzi może mieszkać około 300 różnych pasożytów.
„Wśród kilkudziesięciu tysięcy gatunków zwierząt opisanych w Europie około 25% jest pasożytami. Z tej grupy około 50% jest płazińcami lub obleńcami, następnie 25% należy do stawonogów i 17% do pierwotniaków. W Polsce człowiek może być żywicielem kilkudziesięciu gatunków zwierząt, w tym przeszło 40 gatunków pasożytujących wewnątrz jego ustroju”
„Według danych statystycznych około 2 miliardów ludzi zarażonych jest aktualnie przynajmniej jednym pasożytem, a ogólna liczba przypadków parazytoz; czyli chorób wywołanych przez pasożyty, przekracza miliardy.” „Według statystyk w Polsce inwazja owsików sięga 95% ludności, włosogłówki – 80%, glisty ludzkiej – 50%, a zarażenie Giardia – lamblia u niemowląt dochodzi do 80%.”
(Probl Hig Epidemiol 2014, 95(1): 6-13 Pasożyty – zagrożenie nadal aktualne –Edward Hadaś, Monika Derda (Katedra i Zakład Biologii i Parazytologii Lekarskiej, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu).
Ponieważ konwencjonalna medycyna nie dysponuje tanim, przesiewowym (sreeningowym) testem na pasożyty pojawiły się w medycynie alternatywnej niekonwencjonalne testy mające wykrywać pasożyty. Nie ma dowodów naukowych na wiarygodność badania (jednak nie czuję się jednak upoważniony do ich oceniania). Opakowuje się je zestawami preparatów przeciwpasożytniczych. Najpierw na wyniku zaznacza się kilka różnych pasożytów (wydaje się, że lista zrobiona jest wg prawdopodobieństwa statystycznego) a potem podaje się leki. Ze względu na duże prawdopodobieństwo zakażenia pasożytami i wielu osób może udać się wyleczyć pasożyty. Obecność “robaków” w kale (co z tego, że innych niż w teście) potwierdza (wg pacjentów i wykonujących badanie – także biorą się za to lekarze) wartość testu.
Poniżej przedstawia, przykładowy zakres wyników biorezonansu otrzymanego przez mojego pacjenta
Biorezonans Vega-Test